Nianio uzbrojony w mapę wyruszył na poszukiwanie przygody. Tajemniczy las szeptał nam którą ścieżkę wybrać by dojść do celu. Soczysta zieleń mchu dodawała temu miejscu bajkowego charakteru. Młody niczym Czerwony Kapturek szedł dziarsko do przodu.
Czego tak szukał?
Drogi nad morze i cudnego klifu.
Pogoda tego dnia nam nie dopisywała. Ustka zmęczyła nas nadmiarem ludzi a dodatkowo nie można tam na plażę zabrać psa. Pozostało tylko jedno. Udać się na dziką plażę niedaleko kurortu. Cieżko tam trafić jeśli nie jesteś autochtonem. Orzechówko bo o tej małej osadzie mówimy jest około 5 km od Ustki. Zapewnia spokój i cudne widoki. Las i wydmy oraz piękny klif. Nianio dostał mapę i dumnie prowadził całą naszą kompanię na plażę. Spryciula szybko odnalazł właściwą ścieżkę i gnał do przodu. Daleka droga to nie była ale jak dotarliśmy do skraju lasu …
Widok zapierał dech w piersi.
Bałtyk po sam horyzont. Fale wzburzone i ten ogrom wody. Dzikość tego miejsca urzekły nas tak bardzo, że mimo kiepskiej aury postanowiliśmy tu zostać i odpocząć.
Sami oceńcie czy było warto?
AUTORKA BLOGA
IZABELA - Mama na pełnym etacie. Kochająca swoje dzieci ponad wszystko. Uwielbiam podróże w ciekawe miejsca. Zawsze mam przy sobie aparat ponieważ fotografia to moja pasja. Chcę pokazać skrawek naszego małego świata.
SZUKAJ
Kategorie
NAJPOPULARNIEJSZE WPISY:
ARCHIWUM:
- Styczeń 2015 (6)
- Grudzień 2014 (21)
- Listopad 2014 (16)
- Październik 2014 (19)
- Wrzesień 2014 (17)
- Sierpień 2014 (14)
- Lipiec 2014 (14)
- Czerwiec 2014 (13)
- Maj 2014 (14)
- Kwiecień 2014 (15)
- Marzec 2014 (13)
- Luty 2014 (8)
- Styczeń 2014 (8)
- Grudzień 2013 (6)
Great web site. A lot of helpful info here. I am sending it to some pals ans additionally
sharing in delicious. And of course, thank you in your effort!
Thank You that’s very nice from You
Very quickly this web page will be famous among all blog
viewers, due to it’s good articles or reviews